Kalendarz pszczelarza 2011
Stron: 300
Format: B-5 Oprawa: miękka |
Najnowsza, już siódma, edycja tego dorocznego wydawnictwa być może zaskakująca, bowiem wydawca odstąpił od szeroko dotychczas prezentowanej na kartach problematyki praktycznej gospodarki pasiecznej na rzecz… rozkoszy kulinarnych. Jak pisze Maciej Rysiewicz we wstępie do „Kalendarza” skierowany on został: …przede wszystkim do kobiet, do naszych mam, do naszych żon, do naszych sióstr. (…)
Tegoroczny „Kalendarz Pszczelarza” poświęciłem tematowi, który od zarania naszej kultury, wiary i obyczaju, kojarzony był z królestwem i domeną niewiast, tj. z kuchnią. Plan miałem ambitny. Chciałem bowiem przedstawić moim Czytelniczkom i Czytelnikom symboliczne 1000 przepisów kulinarnych z miodem w tle: dania główne, zupy, mięsa, sałatki, ciasta, napoje, miody pitne, nalewki, piwa…Czy mi się udało, ocenicie Państwo sami. (…) Nie jestem pierwszy na tym polu, bo przecież różnorakie „kuchnie miodowe” zostały rozpropagowane wszem i wobec, a w telewizjach tacy spece od gotowania jak Robert Makłowicz, czy Karol Okrasa dość często przywoływali miód, jako dodatek do potraw i napojów, poświęcając miodowi nawet całe swoje programy.
W publikacji uwagę zwraca przewrotny nieco tekst Joanny Troszkiewicz – „Jak wytrzymać z mężem pszczelarzem przez cały rok – i nie zwariować – czyli bardzo feministyczny poradnik dla żony pszczelarza” oraz materiału związane z przypadająca w nadchodzącym roku 200. rocznicą urodzin ks. dr. Jana Dzierżona (1811-1906) – twórcy nowoczesnego polskiego pszczelarstwa.