Data: 29.02.2012
Kategoria:
Aktualności
Marsz w obronie pszczół
Koleżanki i Koledzy, Szanowni Państwo,
W dniu 15 marca 2012 r. (czwartek) odbędzie się w Warszawie „MARSZ W OBRONIE PSZCZÓŁ”. To oddolna inicjatywa wielu różnych środowisk pszczelarskich, zarówno skupionych w związkach czy stowarzyszaniach, jak i pszczelarzy hobbystów oraz stwarzyszeń i organizacji pozarządowych działających m.in. na rzecz ekologii czy ograniczenia ekspansji upraw GMO i ich niekorzystnego wpływu na środowisko naturalne.
Ideą „MARSZU W OBRONIE PSZCZÓŁ” jest zwrócenie uwagi polskim decydentom, politykom oraz społeczeństwu na zagrożenie, jakie stanowi dla pszczelarstwa, a w konsekwencji dla całego polskiego rolnictwa, nadmierna chemizacja, wprowadzenie do ochrony upraw wysoce toksycznych dla owadów środków ochrony roślin tzw. nowej generacji, szczególnie z grupy neonikotynoidów oraz na wpływ upraw roślin GMO na drastyczny spadek populacji pszczoły miodnej.
Po marszu planowane jest spotkanie z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministrem Ochrony Środowiska, podczas którego przedstawione zostaną postulaty środowisk pszczelarskich związane z ideą tego przedsięwzięcia oraz przypomniane – po raz kolejny – nasze główne bolączki, oczekiwania i postulaty związane z podniesieniem efektywności i opłacalności polskiej gospodarki pasiecznej.
W imieniu Zarządu Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych zapraszam Państwa oraz gorąco apeluję o wzięcie czynnego udziału w „MARSZU W OBRONIE PSZCZÓŁ”, który wyruszy 15 marca br., godzinie 12.00, spod Kolumny Zygmunta i przejdzie pod Sejm RP.
Dodam, że na godzinę 14.00 zaplanowane jest spotkanie Komitetu Organizacyjnego Marszu z ministrami Rolnictwa i Ochrony Środowiska, a na 15.00 – konferencja prasowa podsumowująca to przedsięwzięcie.
Szanowni Państwo,
pszczelarstwo stanowi podstawę bytu naszych rodzin, zatrudnianych przez nas pracowników i ich rodzin oraz wielu mniejszych producentów i hodowców, dla których sprzedaż miodów z przydomowych pasiek stanowi istotnie uzupełnienie budżetów domowych w dzisiejszych tak trudnych gospodarczo czasach. Dla większości z nas jest ono nie tylko zawodem i źródłem utrzymania, lecz również życiową pasją oraz realizacją osobistych zamiłowań i zainteresowań. Uważam, że stanowiąc grupę ludzi najbardziej świadomą powagi sytuacji, powinniśmy w tym marszu wyjątkowo licznie i aktywnie zaznaczyć swoją obecność.
Proszę zatem, przyjedźmy jak najliczniej tego dnia do Warszawy. Zabierzmy ze sobą rodziny, pracowników, przyjaciół. Poinformujmy o tej inicjatywie Koleżanki i Kolegów niezrzeszonych w organizacjach pszczelarskich oraz pomóżmy zorganizować przyjazd do stolicy.
Alarmujące sygnały, dochodzące z coraz większej ilości krajów świata (m.in. z USA, Niemiec, Francji czy Włoch), nie pozostawiają cienia wątpliwości – ZJAWISKO MASOWEGO GINIĘCIA PSZCZÓŁ (CCD) JEST U GRANIC POLSKI!!!
Pośród jego głównych przyczyn już także naukowcy zaczynają wymieniać katastrofalny wpływ jaki na wszelkie zapylacze mają masowo stosowane w ochronie roślin neonikotynoidy oraz na wypieranie tradycyjnych upraw roślin zbożowych i oleistych oraz innych roślin pożytkowych przez wielkoobszarowe, monokulturowe uprawy GMO.
Nadchodząca wiosna, czas budzenia się przyrody do życia, rozpoczęcie w przyrodzie nowego cyklu wegetacyjnego, jest najlepszym momentem, by uruchomić nasz alarmowy, ostrzegawczy sygnał, by dotarł do możliwie jak najszerszych kręgów rządzących i całego polskiego społeczeństwa.
Warszawski marsz jest również kontynuacją ogólnoświatowych działań na rzecz ochrony oraz przywrócenia pszczole miodnej należnego jej miejsca w środowisku naturalnym.
Jako pszczelarze zawodowi powinniśmy się czuć do tych działań zobowiązani uchwałami podjętymi przez dwa ostatnie Międzynarodowe Kongresy Pszczelarskie „Apimondia”, obradujące w 2009 r. w Montpellier (Francja) i 2011 r. w Buenos Aires (Argentyna), podczas których głównymi tematami obrad plenarnych, dyskusji i przyjętych uchwał były właśnie problemy związane ze zjawiskiem zjawiska masowego ginięcia pszczół (CCD), chemizacji rolnictwa oraz wypierania roślinności pożytkowej przez monokultury GMO.
Warto przypomnieć, że ponad 40% światowych zasobów żywnościowych rodzi się w wyniku zapylania roślin przez pszczoły – to naukowo dowiedziony fakt, a stwierdzenie Alberta Einsteina mówiące, że gdy zginie ostatnia pszczoła ludzkości pozostaną 4 lata życia, nie jest czczym aforyzmem, lecz groźną przestrogą, z której najwyższa pora zdać sobie sprawę.
Raz jeszcze prosząc i apelując o Wasz możliwie jak najliczniejszy, aktywny udział w „MARSZU W OBRONIE PSZCZÓŁ”.
Prezes Zarządu
Janusz Kasztelewicz