Data: 19.02.2011
Kategoria:
Aktualności
Christoph Koch – Obrońca pszczół
Ten znany niemiecki pszczelarz aktywnie walczący o wycofanie z rynku środków ochrony roślin wysoce toksycznych substancji, zabijających pszczoły i wszelkie owady, odwiedzał w połowie lutego, wraz z grupą swoich kolegów z Badenii-Wirtembergii, polskie pasieki i Technikum Pszczelarskie w Pszczelej Woli. Grupa, podczas pobytu w Małopolsce, przybywała także, na zaproszenie Janusza Kasztelewicza, w „Sądeckim Bartniku”.
Niemieccy pszczelarze długie godziny spędzili na rozmowach z Januszem Kasztelewiczem i Tadeuszem Kasztelanem, których tematem były zgubne dla pszczół skutki stosowania w ochronie roślin neonikotynoidów, a szczególnie dwóch z nich Imidaclopridu i Clothianidinu.
To było nie tylko podcięcie podstaw mojej egzystencji, bo ja w końcu z żyję z moich pszczół, ale to było jak cios zadany prosto w serce – mówi Christoph.
Postanowił działać i przeciwstawić się wielkim koncernom produkującym pestycydy i herbicydy. Został akcjonariuszem firmy Bayer.
Nie jestem jedynym akcjonariuszem, który sprzeciwia się strategii firmy Bayer. Bayer ma wiele problemów, m. in. z inwestycjami, z handlem dwutlenkiem węgla i z pewnymi środkami farmakologicznymi, pszczoły to tylko część kłopotów. Ale przy tym Bayer jest firmą, która robi też świetne rzeczy, chociażby wymienić można taki środek jak aspiryna i inne lekarstwa. Dlatego warto jest być akcjonariuszem tej firmy. A przez moje pytania, które wprawiają w zażenowanie zarząd, chcę uczulić akcjonariuszy na to, że koncern wypuszczając trujące środki ochrony roślin psuje swój image, który zbudował na produkcji bardzo dobrych lekarstw dla ludzi. Lekarstwa to bardzo ważny dział produkcji firmy Bayer, bardzo czuły rynek. I tym działem firma może także zarobić pieniądze, niekoniecznie produktami chemii rolnej – dodaje.
Wydawnictwo „Sądecki Bartnik” zarejestrowało przed kamerami rozmowę z Christophem Kochem. Ten niezwykle ciekawy i bardzo pouczający dla wszystkich pszczelarzy i rolników wywiad udostępniamy na naszej platformie video w „Bartnik TV”.
Koledzy pszczelarze, jeżeli spostrzegacie problem z pestycydami u siebie nie trzymajcie go w tajemnicy, ale ujawnijcie ten problem. Wiem, jak to jest trudno powiedzieć oficjalnie do kamery „Mam zatrute pszczoły” , bo nawet moja rodzina mnie powstrzymywała. Mówili: jak powiesz w telewizji, że masz zatrute pszczoły, to nikt już od Ciebie nie kupi słoika miodu”.
Ale wytłumaczyłem moim bliskim tak: Co ja powiem moim dzieciom, jak mnie spytają. Wiedziałeś o tym, że truje się pszczoły, byłeś przy tym i nic nie rozbiłeś ? Czy taki los mamy zgotować dla sowich dzieci i dla swoich wnuków? Odważcie się i przejmujcie inicjatywę. Mówcie o tych problemach oficjalnie. Pszczelarze , to ludzie , którzy rozumieją i obserwują przyrodę. Odpowiadamy swoją pracą za życie owadów i insektów – apeluje do polskich pszczelarzy Christoph Koch.
Zapraszamy do uważnego wysłuchania tej rozmowy oraz podzielenia się swoimi doświadczeniami, uwagami i opiniami dotyczącymi dotyczącymi oddziaływania toksycznych środków ochrony roślin na pszczoły i świat owadów. Czekamy na nie pod zakładką „Miodowe Forum – Gorące Tematy”.
Auf den Bildern :
Christoph Koch von der Kamera der Fa. „Sądecki Bartnik“ (Foto Archiv )
Treffen deutsche Berufsimker mit Tadeusz Kasztelan im Gasthof „Bartna Chata“ (Foto Janusz Kasztelewicz)
Christoph Koch in seiner Imkerei in Oppenau und während einer der Protestdemo gegen hochtoxische Pflanzenschutzmittel (Foto Internet)