Jej najnowsza inicjatywa związana jest z pszczołami. To petycja do Komisji Europejskiej w sprawie zakazu stosowania pestycydów oraz utorowania drogi do ogólnoświatowego zakazu ich stosowania zakazu, by uchronić je przed wyginięciem.
W internecie trwa zbieranie głosów poparcia pod tą petycją. Jest ich już ponad 2,5 milona.

Organizatorzy akcji piszą:

Nasze głosy naprawdę się liczą! Po odebraniu petycji, Komisja Europejska zaproponowała zakaz stosowania pestycydów! Zanim jednak wejdzie on ostatecznie w życie, wielkie korporacje i część krajów członkowskich mogą usiłować go powstrzymać. Wspólnie stwórzmy wielki rój sprzeciwu by zabronić tych zabójczych dla pszczół substancji.

Na całym świecie, po cichu, wymierają kolejne biliony pszczół, stwarzając tym samym zagrożenie natychmiastowego spadku produkcji żywności. W ciągu następnych 24 godzin, Unia Europejska mogłaby wprowadzić zakaz używania najbardziej trujących pestycydów, utorować drogę dla światowego zakazu i uchronić pszczoły przed wyginięciem.
Cztery kraje Unii Europejskiej rozpoczęły już walkę z tą trucizną, i dzięki temu część populacji pszczół wraca do zdrowia. Kilka dni temu europejska organizacja zajmująca się monitoringiem żywności przyznała, że część pestycydów stanowi poważne zagrożenie dla pszczół. Obecnie eksperci wraz z europejskimi politykami wzywają do wprowadzenia natychmiastowego zakazu. Firma Bayer i największe korporacje lobbują jednak przeciw wycofaniu substancji z rynku. Jeśli uda nam się stworzyć wielki rój globalnego sprzeciwu, wspólnie przekonamy Komisję Europejską by na liście swoich priorytetów umieściła nasze zdrowie i środowisko a nie zysk wielkich korporacji.

Nasze głosy naprawdę się liczą!

W zeszłym roku, petycja podpisana przez 1,2 mln z nas, zmusiła władze USA do otwartych konsultacji publicznych w sprawie pestycydów.

Oto adres, pod którym zbierane są głosy poparcia dla petycji w sprawie zakazu stosowania pestycydów: www.avaaz.org/pl/index.php