temat głośny od jakiegoś czasu ale polecam przeczytać o najnowszych wynikach badań: http://bartnik.pl/pestycydy-zabijaja-pszczoly/. Pszczoły nie potrafią wrócić do swojego ula, rodzi się drastycznie mniej matek... nie wystarczy mówić, musimy zacząć działać. Pestycydy muszą być zakazane!!!
Dla mnie przerażający jest jeszcze jeden fakt. Skoro tak destrukcyjna w swojej minimalności jest ilość zawarta w pyłku i nektarze to ile tych substancji jest w liściach, łodydze, owocach... a przecież my i nasze dzieci jemy nie mili gramy pyłku tylko owoce na kilogramy pewnie...
Ja jestem głęboko przekonany, że jak w grudniu znowu będzie KE o tym decydować to wprowadzi stały zakaz. To tylko wąska grupa pestycydów a pociąga za sobą ogromne starty.
Przy tym jak poważna jest to sprawa niepoważne wydają mi się wzmianki. To jest sprawa warta nagłośnienia przez główne krajowe media. Jak nie po dobroci to presja z każdej strony powinno się taki zakaz wymóc!
No właśnie!! Myślicie że jakieś koncerny "nawozowe" starają się wyciszyć sprawę czy po prostu afery podsłuchowe sie lepiej sprzedają niż ginące pszczoły?